Pierwszy raz w życiu zrobiłam suflet czekoladowy. Z płynnym środkiem i dodatkiem masła orzechowego jest wprost idealny. :)
SKŁADNIKI (Na 2 porcje):
- 1/4 kostki masła
- 50 g czekolady gorzkiej (70% kakao)
- 5 łyżek cukru brązowego
- 2 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 1 łyżka masła orzechowego
- 2 jajka
- masło do wysmarowania foremek i odrobina cukru
PRZYGOTOWANIE:
Piec rozgrzać do temperatury 200 stopni Celsjusza. Foremki wysmarować masłem i obsypać odrobiną cukru. Masło rozpuścić z czekoladą i masłem orzechowym w rondelku,
Jajka zmiksować z cukrem. Do masy jajecznej stopniowo dodawać roztopioną czekoladę z masłem. Miksować tak długo, aż wszystkie składniki się połączą. Dodać mąkę i delikatnie wymieszać ciasto łyżką drewnianą.Wlać do foremek i piec ok 8-10 minut, w zależności od piekarnika. Ciasto powinno wyrosnąć, może też u góry lekko popękać.
Smacznego, pozdrawiam, Patrycja :)
Uwielbiam suflety ;) a ten wygląda wyjątkowo dobrze <3
OdpowiedzUsuńTaki prawdziwy suflet nam się od dawna marzy ale jeszcze nigdy nie robiłyśmy :) Z masłem orzechowym to musi być ideał :D
OdpowiedzUsuń